Zabił matkę i podróżował z jej zwłokami – bestialskie zachowanie syna.
Ludzkie życie jest niepodważalną wartością i nikt nie ma prawa pozbawiać go dla zabawy, zachcianki lub w innych okolicznościach. Na szczególne potępienia zasługują wszystkie zbrodnie, lecz jakim okrucieństwem trzeba się wykazać, by pozbawić życia własną matkę?
Kobietę, która przez 9 miesięcy nosiła nas pod sercem i drżała o nasze zdrowie od pierwszego oddechu? Nie znamy tak na prawdę całej zaistniałej sytuacji, atmosfery domowej i charakteru sprawy, lecz odkrycie zwłok zabitej kobiety przez jej syna przyprawiają o dreszcze.
Nie powinno być sytuacji, w której druga osoba odbiera komuś życie, bez względu na to, jaka historia kryje się za tą zbrodnią, czy w domu była miłość i wsparcie, czy awantury i alkohol, to nic nie usprawiedliwia zabójstwa! Ostatnie tygodnie zwiastują w wiele tragedii. Począwszy od rodzinnych awantur, poprzez wakacyjne tragedie nad akwenami wodnymi, skończywszy na bestialskich zabójstwach.
Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, o tym, jak policja w bagażniku młodego mieszkańca województwa warmińsko – mazurskiego zatrzymanego do kontroli drogowej znalazła skrępowane zwłoki kobiety. Jak wynika ze wstępnych ustaleń prokuratury zamordowana kobieta była matką i zginęła w okrutnych okolicznościach od ran głowy i klatki piersiowej.
Pierwsze przesłuchania prowadzą do tego, że to właśnie syn pozbawił kobietę życia zadając jej liczne uderzenia tępym narzędziem. Młodzieniec w chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu, a jego zachowanie w stosunku do funkcjonariuszy było agresywne.
Strażnicy prawa mieli przeprowadzić wyłącznie rutynową kontrolę, odkrywszy makabryczne znalezisko wezwali na miejsce zdarzenia karetkę pogotowia, starając się udzielić kobiecie ratunku. Niestety na próżno. Syn zamordowanej został zatrzymany do wyjaśnienia.
Na dzień dzisiejszy sprawą kieruję gdańska prokuratura. Za bestialski czyn mężczyźnie grozi dożywotnie pozbawienie wolności. Czy jednak będzie to wystarczająca kara? Czy młodzieniec zrozumie swój czyn?
Czy wyciągnie z jego wnioski, a proces resocjalizacji będzie skuteczny? Jednakże czym jest owa resocjalizacja w momencie, w którym syn dopuszcza się zabójstwa własnej rodzicielki?
Artykuł powstał dzięki portalowi EKG Kołobrzeg
