Napięcie mięśniowe u dzieci

Napięcie mięśniowe u dzieci

Dzieci Zdowie Zdrowie

W dzisiejszym artykule zajmiemy się problemem napięcia mięśniowego u małych dzieci. Jak rozpoznać, że Twoja pociecha ma tą dolegliwość? Jeżeli dziecko jest nadmiernie senne, często pręży się i wygina to w takim przypadku sprawdź, czy nie są to problemy z napięciem mięśniowym. Dowiedz się od nas co robić, jeżeli okaże się, że Twój maluch cierpi na tą dolegliwość.

W dzisiejszym artykule zajmiemy się problemem napięcia mięśniowego u małych dzieci. Jak rozpoznać, że Twoja pociecha ma tą dolegliwość? Jeżeli dziecko jest nadmiernie senne, często pręży się i wygina to w takim przypadku sprawdź, czy nie są to problemy z napięciem mięśniowym. Dowiedz się od nas co robić, jeżeli okaże się, że Twój maluch cierpi na tą dolegliwość.

Tuż po urodzeniu każdy noworodek badany jest przez neurologa. Oceny dokonuje się według skali Apgar. Jednym z jej kryteriów jest ocena napięcia mięśniowego. Lekarz wyśle nas do specjalisty neurologa, jeżeli podczas badania stwierdzi, że mięśnie są nadmiernie napięte lub za bardzo wiotkie. Nie zawsze jednak jest w stanie na tym etapie stwierdzić napięcie mięśniowe. Noworodek ma zazwyczaj bardziej napięte mięśnie od niemowlęcia. To prawidłowe. Dopiero po miesiącu życia mięśnie stają się mniej napięte.

Nieprawidłowe napięcie mięśniowe jest pierwszą informacją o działaniu ośrodkowego układu nerwowego oraz mózgu dziecka. Może być efektem chorób genetycznych oraz metabolicznych. Od prawidłowej pracy mięśni zależy rozwój ruchowy dziecka i jego kolejne etapy takie, jak siadanie, wstawanie czy chodzenie. Na dolegliwość tą narażone są maluchy, które urodziły się przedwcześnie oraz te z niską wagą urodzeniową. W grupie ryzyka znajdują się również dzieci u których długo utrzymywała się żółtaczka fiziologiczna lub były niedotlenione podczas porodu. Do lekarza należy zabrać malucha, jeżeli mama cierpi na choroby układu krążenia, tarczycy, nerek oraz w przypadku, gdy podczas ciąży doszło do powikłań takich jak krwawienie, anemia, nadciśnienie oraz miałaś przedwczesne skurcze i lekarz kazał Ci leżeć.

Dzieci ze zwiększonym napięciem mięśniowym są ciężkie do uspokojenia. Czasami nie pomaga nawet uspokajanie przy piersi. Są one niespokojne, mają problemy ze snem i jego ciągłością, prężą się i prostują nóżki. Przeciwnie jest, jeżeli niemowlak ma zmniejszone napięcie mięśniowe. Dziecko jest z reguły zbyt spokojne, mało płacze, nie unosi nóżek, nie jest radosne nawet na Twój widok oraz w pozycji na brzuszku nawet nie próbuje unosić główki. Dodatkowo podczas przewijania, gdy ciągle zmieniasz jego pozycje, denerwuje się i krzyczy, bo nie jest w stanie kontrolować swojego ciała. Jeżeli zaobserwowaliście któryś z objawów u swojego malucha to pójdźcie z nim do lekarza, na początek wystarczy pediatra. Oto lista objawów, które powinny Was zaniepokoić po skończeniu miesiąca życia przez Waszą pociechę:

odgina do tyłu główkę i tułów.
trudno go ubrać, bo ma zbyt napięte rączki lub nóżki.
leżąc na pleckach, jest zgięty w jedną stronę (jak rogalik).
często podczas jedzenia pręży się, denerwuje, wygina.
jest nadmiernie senny lub bardzo mało ruchliwy.

po trzech miesiącach życia:

odchyla główkę do tyłu, gdy podciągasz go za rączki do siedzenia.
jest nadwrażliwy, na głos lub dotknięcie reaguje krzykiem, drżeniem oraz wzmożonym napięciem mięśni.
nie bawi się własnymi rączkami, nie chwyta zabawek.
kiedy leży na brzuszku, nie unosi główki.

po pół roku:

nie przekręca się na boki i na brzuszek.
nadmiernie napina stopy i trzyma je opuszczone.
nie bawi swoimi stópkami.
ma zaciśnięte piąstki, mocno trzyma kciuk wewnątrz dłoni.

W takim przypadku koniecznie zadbaj, by wizyta u specjalisty odbyła się jak najszybciej. Lekarz oceni z jak dużą skalą problemu mamy do czynienia. Dodatkowo zleci rehabilitantowi rodzaje ćwiczeń i zalecenia jakimi będzie się on kierował. Następnie czeka Was rehabilitacja i okresowe kontrole u lekarza specjalisty. Czas jest tu bardzo ważny i należy działać szybko zaraz po pojawieniu się pierwszych objawów. Dziecko, które ma za wiotkie lub zbyt napięte mięśnie uczy się poruszać w sposób jak umożliwia mu to ciało. Te ruchy są zakodowywane w mózgu i pozostają na całe życie. A na pewno ciężko pewnych nawyków ruchowych się pozbyć. Konsekwencją zlekceważenia powyższych objawów mogą być nie tylko problemy z rozwojem ruchowym, ale też i koncentracją, która najbardziej objawi się, gdy Wasza pociecha pójdzie do szkoły. Dodatkowo pojawią się problemy z estetycznym pisaniem oraz na lekcji WF. W uniknięciu tych problemów pomoże odpowiednio wcześnie rozpoczęta rehabilitacja malucha. Zabiegi warto rozpocząć w pierwszym roku życia dziecka.

Do dyspozycji mamy kilka metod rehabilitacyjnych. To lekarz wspólnie z rodzicami wybiera tą jego zdaniem najlepszą do zastosowania w danym przypadku. Najczęściej stosowane są dwie z nich. Metoda Vojty i NDT-Bobath. Metoda Vojty przynosi szybkie efekty, jednakże nie jest przyjemna dla malucha. Dzieci niestety często płaczą, gdyż odczuwają dyskomfort. Metoda ta polega na uciskaniu pewnych punktów na ciele. W ten sposób są one pobudzane, a to powoduje naprawę schematów ruchowych zapisanych w mózgu. Efekt przynosi ćwiczenie systematyczne co 3-4 godziny.

Metoda NDT-Bobath jest łagodniejszym sposobem rehabilitacji od poprzedniej. W niej dziecko niejako jest obdarowywane doznaniami czuciowymi i ruchowymi. Ruchy, które wykonuje terapeuta z dzieckiem są potem powielane przez rodziców w codziennym życiu przy okazji pielęgnacji, karmienia, noszenia lub zabawy.

Innymi metodami walki z nieprawidłowym napięciem mięśniowym są metody Petö, hipoterapia, a nawet ćwiczenia w skafandrze kosmicznym.

0 0 votes
Wystaw ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments