Mity o wspólnym spaniu z dzieckiem

Mity o wspólnym spaniu z dzieckiem

Dzieci

Wspólne spanie z maluchem to największy problem. Kiedy przestać? Czy warto? Otacza nas wiele mitow na ten temat. W tym poradniku weźmiemy na warsztat niektóre z nich.

Ten problem spotyka wszystkich rodziców. Jednych dlatego, że nie mogą rozstać się z dzieckiem na noc, a innych dlatego, że ulegają nocnemu szantażyście. Mowa oczywiście o spaniu z dzieckiem w łóżku rodziców. Czy to niebezpieczne? Jak tak to jakie są zagrożenia? Zdania są podzielone. W tym artykule zajmiemy się mitami związanymi ze spaniem z dzieckiem.

Prawda jest taka, że dziecko jest złodziejem wolnego czasu rodziców i najchętniej zaanektowałoby sobie jego 24 godziny na dobę. Tak więc, gdyby to zależało od dziecka to na pewno spałoby z Wami cały czas. Dorosłym też nie jest łatwo podjąć decyzję, czy spać z dzieckiem, czy nie. Są również zwolennicy idei rodzinnego łóżka, jak i przeciwnicy. Argumentów za i przeciw jest wiele. Prawda leży jak zwykle po środku. Oto kilka z tych mitów.

Spanie z dzieckiem jest niebezpieczne dla jego zdrowia. W owe twierdzenie wierzy wielu ludzi. W Ameryce pojawiła się nawet kampania bilboardowa nakłaniająca do tego, że spanie z dzieckiem to niebezpieczeństwo. Nie spotkała się ona z dobrym odzewem, gdyż na zdjęciu widniało dziecko leżące w łóżku rodziców, obok którego leżał tasak. Dodatkowo spod zdjęcia „Krzyczał” slogan: „Kiedy śpisz z dzieckiem, narażasz je na takie samo niebezpieczeństwo”. Większość pediatrów nie zgadza się z tą tezą. Wielu doradców laktacyjnych zaleca karmienie piersią noworodka lub niemowlaka w nocy w łóżku. Daje to mamie możliwość odpoczynku, a maluchowi pokarm i spokój. Jako potwierdzenie swojego twierdzenia dają przykład badań, w których wykazano, że śpimy dużo czujniej, jeżeli wiemy, że mamy kogoś obok siebie. Jednocześnie odradzane jest spanie z dzieckiem, jeżeli spożywaliśmy alkohol (nawet jeden kieliszek wina) lub braliśmy środki nasenne lub uspokajające. Niezaleca się spania z dzieckiem palaczom i osobom z dużą nadwagą. Również niewskazane jest spanie z dzieckiem, jeśli chorujemy na choroby, które osłabiają czujność podczas snu. Asem w rękawie zwolenników spania z dzieckiem jest bliskość.

Wspólne spanie z dzieckiem jest niehigieniczne. Tą tezę stawiali lekarze jeszcze pod koniec dwudziestego wieku. Uważali, że jak najszybsze oddzielenie dziecka od mamy jest bardziej higieniczne i zdrowe. Dzisiejsze badania dowodzą, że kontakt dziecka z rodzicami wzmacnia układ odpornościowy. Tak więc spanie we wspólnej pościeli nie zagrozi dziecku. Trzeba ją wyprać tylko w proszku dziecięcym. Nawet noworodek nie potrzebuje sterylnych warunków. Nie przesadzaj w tym temacie.

Śpiąc z dzieckiem ani Ty, ani ono się nie wyśpi. Na to twierdzenie nie ma jednoznacznych dowodów za albo przeciw. Wspólne spanie jest idealnym rozwiązaniem dla mam karmiących, bo nie muszą wstawać do głodnego dziecka. Wystarczy, że czując wiercenie dziecka podciągnie koszule i poda mu pierś. Mamy przyznają się do tego, iż śpią podczas takiego karmienia dzięki czemu są bardziej wypoczęte za dnia i mają więcej czasu dla malucha wtedy. Jest inny aspekt tego tematu. Mianowicie, jeżeli maluch ma niespokojny sen to spanie obok chrapiącego lub wiercącego się taty może go często budzić.

Spanie w jednym łóżku nie przynosi żadnych korzyści. To nieprawda. Jest dokładnie odwrotnie. Według specjalistów wspólne spanie ma właściwości terapeutyczne, szczególnie dla wcześniaków. Chodzi tu o większą ilość dotyku i częstsze karmienie piersią. Rodzinne łóżko podczas choroby dziecka sprawia, że mamy możliwość kontroli oddechu i temperatury ciała w nocy. Mama też ma korzyści wynikające ze spania ze swoim maleństwem. Zapach niemowlęcia powoduje wydzielanie endorfin w organizmie mamy, co poprawia jej nastrój.

Spanie z dzieckiem rozbija związek rodziców. Nie stanie się tak, jeżeli potraficie okazywać sobie uczucia nie tylko w łóżku. Wspólne spanie z dzieckiem może okazać się antidotum dla młodego taty, gdyż może czuć się odrzucony przez co samotny. Zanim podejmiecie decyzję o wspólnym spaniu z dzieckiem, szczerze porozmawiajcie ze sobą jak widzicie nastepne miesiące Waszego związku. Pamiętaj, że dziecko powinno Was zbliżać do siebie, a nie oddalać.

Dziecko zostanie w sypialni rodziców na lata. Boicie się, że spanie z Wami spodoba się dziecku. Może tak się stać, ale nie zawsze. Zdania są podzielone. Większość fachowców twierdzi, że to okres przejściowy, taki sam, jak karmienie piersią czy ssanie smoczka. Według specjalistów między dziesiątym, a szesnastym miesiącem życia dziecka jest najlepszy czas na wyprowadzenie dziecka do swojego łóżka i do swojego pokoju. W tym okresie dziecko zaczyna cenić swoją niezależność, choć potrafią się buntować. W tym okresie każde dziecko przesypia całe noce i potrafi chodzić. Stąd te poczucie niezależności.

Spanie z dzieckiem to najlepszy sposób na nawiązanie więzi z nim. To opinia zwolenników rodzinnego łóżka. To mit. Bliskość to nie tylko wspólne spanie, ale też tulenie, wspólne zabawy, wieczorne usypianie, itp. Jeżeli spanie z dzieckiem Wam nie odpowiada to nie róbcie tego na siłę. To rodzice wiedzą najlepiej, co jest dobre dla ich malucha. Nie róbcie tego kosztem nieprzespanych nocy czy konfliktu między Wami. To gorsze dla Waszej pociechy. Lepiej, żeby spało samo niż mieszkało w domu z kiepską atmosferą.

0 0 votes
Wystaw ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments