Twoje dziecko budzi się nagle w nocy z potężnym wrzaskiem. To kolka. Jak jej zaradzić i przeciwdziałać dowiesz się z tego artykułu. Co zrobić, gdy dziecko budzi się w nocy i krzyczy w niebogłosy? W dodatku nic nie pomaga. Co jest powodem takiego zachowania Twojego dziecka? Przyczyną może być kolka. W tym artykule podamy sposoby, jak sobie poradzić z kolką, gdy się pojawi oraz jak zapobiegać. by się nie pojawiała.
Domowe sposoby walki z kolką u noworodka
Pojawienie się kolki u malucha sprawia zaniepokojenie u świeżo upieczonych rodziców. Na pierwszy rzut oka nie wiemy, co się dzieje z dzieckiem, kiedy nie potrafimy opanować jego płaczu. Jednym z podstawowych metod zaradzania kolce jest podanie maluchowi wody lub herbatki koperkowej. Mamom zalecamy picie rumianku. Należy też odbeknąć dziecko po każdym posiłku oraz nie należy przekarmiać malucha. Niestety te zabiegi nie zawsze pomagają. Kolka dopada malucha z reguły wieczorem. Kolki są spowodowanie tym, że układ trawienny dziecka musi się przyzwyczaić do nowego środowiska w jakim dziecko się pojawiło. Muszą się wytworzyć choćby kwasy trawienne. Nie zawsze problem kolek mija wraz z ukończeniem przez malucha trzeciego miesiąca życia. Jej przyczyną może być alergia, nietolerancja pokarmowa lub stres. Najczęściej jest to wspomniana wcześniej niedoskonałość układu pokarmowego malucha.
Jak pokonać kolki? Nasze rady oparliśmy na obserwacjach mam. Oto kilka rad:
Jeżeli karmisz piersią odstaw mleko i wołowinę. Ta teza jest mocno kontrowersyjna. Przecież wołowina to najzdrowsze mięso posiadające mnóstwo witamin. Ból może powodować nie tylko kolka, ale też skaza białkowa. Dietetycy radzą w przypadku zauważenia alergii u dziecka nie jeść tego, co pochodzi od krowy. Ten zabieg często powoduje, że kolki mijają jak ręką odjął. Taką dietę należy stosować przez dwa – trzy tygodnie. Warto ją skonsultować z lekarzem. Stosuj ją uważne i skrupulatnie, gdyż nawet najmniejsza ilość białka krowiego może spowodować nawrót dolegliwości.
Odciągnij pokarm z piersi i podaj go dziecku z butelki. Kolki mogą być spowodowane tym, iż maluch nie radzi sobie z szybkim jego napływem. Jeśli od początku karmienia masz dużo mleka w piersiach to będzie ono wręcz tryskać, a maluch nie jest w stanie tak szybko pić jak ono napływa z piersi, gdyż musi robić przerwy na oddech. To wszystko powoduje, że może się on nałykać powietrza, które będzie mu zalegać w brzuszku i powodować kolki. Aby temu zaradzić odessij trochę pokarmu laktatorem i dopiero wtedy daj dziecku pierś do ssania. Dziecko będzie ssało wolniej, a co za tym idzie nie będzie łykać powietrza.
Z rozwagą stosuj herbatki laktacyjne. Zawierają one anyż, koper włoski oraz rumianek. Te składniki zwiększają laktację. Pomagają również Tobie w trawieniu. Jednakże eksperci mają zdania podzielone w jakim stopniu przenikają te składniki do mleka matki oraz czy nie szkodzą dziecku. Zdarza się, że dzieci kobiet karmiących piersią, które używają wyżej wymienionych ziół, mają często kolki.
Bujanie w foteliku metodą na kolkę. Jest to metoda polecana przez doświadczone nie jednym dzieckiem mamy. Na pewno uspokaja to maluszka. Ten zabieg przypomina dziecku okres życia płodowego. Bujać możesz malucha nie tylko w foteliku, ale także w wózku lub na rękach. Rób to płynnie i delikatnie.
Ciepła kąpiel i suszarka. Metoda ta zalecana jest dla dzieci, które lubią pluskać się w wodzie. Zrób dziecku ciepłą, rozluźniającą kąpiel. Bobas zapomni o bólu brzucha i odda się przyjemności. Jeżeli nie masz kogoś kto Ci pomoże w przygotowaniu kąpieli to z pomocą przyjdzie Tobie suszarka. Włącz urządzenie, odsłoń brzuszek dziecka i dmuchaj ciepłym powietrzem na niego. Zachowaj ostrożność, by nie oparzyć malucha. Inną metodą jest położenie na brzuszku dziecka świeżo uprasowanej pieluszki tetrowej.
Na atak kolki dobry tata, ciocia, babcia. Są przypadki, w których dziecko nasila swój krzyk, gdy bierze je na ręce mama. Wtedy należy oddać malucha komuś bliskiemu. Kołysanie, śpiew innej osoby czasem wpływa kojąco na malucha. Nie zwlekaj więc w oddaniu komuś dziecka na chwilę, gdy ono coraz bardziej płacze. Absolutnie nie myśl, że problem leży w Tobie, że dziecko nie lubi Ciebie. Kochasz je i bardzo chcesz mu pomóc, czasem za bardzo. To Cię spina i denerwuje, szczególnie kiedy żadna metoda maluchowi nie pomaga. On to napięcie wyczuwa i bardziej się denerwuje. Tak więc oddaj dziecko np. ojcu i wyjdź z pokoju, by na chwilę odpocząć. Gdy wrócisz, wszystko będzie w porządku.
Przejażdżka samochodem. Jest to dobra metoda w momencie, kiedy wszystkie wcześniej opisywane zawiodą. Jazda samochodem z reguły usypia dzieci. Po przejażdżce trzeba malucha delikatnie i ostrzożnie przenieść do łóżeczka tak, by go nie zbudzić.
Gimnastyka brzuszka.
Gazy zgromadzone w jelitach oraz kłopoty ze zrobieniem kupki też mogą powodować kolki. Na te przypadłości zaleca się, by dziecko kłaść na brzuszku. To powinno przyczynić się do łatwiejszego odejścia gazów co powoduje rozkurczenie się jelit. Nie wszystkie dzieci lubią leżeć na brzuszku. Wtedy z pomocą może przyjść:
masaż.
Wałkowanie brzuszka.
Zginanie nóżek.
Gdy dziecko pije sztuczne mieszanki, a kolki przychodzą nie tylko wieczorem idź po poradę do lekarza. Być może musisz zmienić mieszankę lub używasz złej proporcji. Może to być również zła woda i trzeba ją zmienić. Czasami pomogą też kropelki na brzuszek, takie jak Espumisan. W tym ostatnim przypadku poradź się lekarza.
Artykuł powstał dzięki portalowi tabletki Cellactiv